Drukarka Zortrax Inventure teraz w nowej, obniżonej cenie 7 339 netto,
wygląda bardzo estetycznie i dobrze prezentuje się na biurku.
Czas od momentu pierwszego uruchomienia do pierwszego wydruku jest bardzo krótki, w naszym przypadku wynosił około 15 minut. Drukarka wymagała aktualizacji firmware’u i kalibracji stołu roboczego oraz dysz. Sprowadza się to do w praktyce do kilku kliknięć przyciskiem, więc nie jest to nic co wymaga jakichkolwiek umiejętności. Po wykonaniu tych czynności można było przystąpić do druku.
Drukarka ma zamkniętą i ogrzewaną komorę, a zatem możemy drukować bez obaw, że coś się podwinie lub popęka. My drukowaliśmy z Z-Ultrat Plus i nie było absolutnie żadnych problemów. Jako materiał podporowy stosowaliśmy Z-Support Premium. Niestety nie mieliśmy stacji myjącej musieliśmy rozpuszczać podpory ręcznie, w pojemniku z ciepłą wodą, ale po długim namaczaniu odchodziły one prawie idealnie. Jednakże w zakamarkach niektórych wydruków pozostały resztki. Przy używaniu myjki pewnie byłoby lepiej.
Jakość wydruku z Zortrax Inventure można uznać za zadowalającą.
Czas wydruku jest dość długi, ale to tak jak w przypadku na przykład M200. Jest to po prostu cecha tej drukarki.
Ogólne wrażenie jest zdecydowanie pozytywne. Drukarka jest praktycznie bezobsługowa. Jest także dość cicha.
Posiada jednak według nas pewne wady:
- Pierwszą i najważniejszą jest wielkość obszaru roboczego, która jest stanowczo za mała. Gdyby stół miał co najmniej 200 x 200 mm to mógłby to być hit sprzedaży.
- Kolejnym minusem jest cena kartridży z filamentem, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego ilość.
- Następną wadą jest kolor drzwiczek. Są za ciemne, nie da się zobaczyć jak przedmiot jest drukowany, bez ich otworzenia, a wtedy z komory ucieka ciepło. Rozwiązaniem mogłoby być przezroczyste drzwiczki i zwykły,biały kolor oświetlenia. Ewentualnie zamontowanie we wnętrzu drukarki kamery i również zwykłe oświetlenie zamiast niebieskiego.
Zortrax Inventure jest idealną drukarką dla kogoś kto drukuje nieduże elementy,
z materiałów, które wymagają zamkniętej komory oraz rozpuszczalnych podpór.
Plusy:
-zamknięta i ogrzewana komora,
-rozpuszczalny materiał podporowy,
-praktycznie bezobsługowa.
Wady:
-mały obszar roboczy,
-cena kartridży z filamentami,
-kolor drzwiczek, przez który nie widać postępów w wydruku.
Zortrax Inventure jest niezawodny w pracy i pozwala na dużą dowolność pod względem drukowanych modeli (nie musimy się już zastanawiać jak wydłubiemy supporty z trudno dostępnych fragmentów modelu). Jego oczywistą wadą jest mniejszy obszar roboczy, ale za każdym razem gdy musimy wydrukować detal o wysokiej precyzji, złożonej geometrii to Inventure świetnie się sprawi. Jest też prawie bezobsługowa, a zatem poradzi sobie z nią nawet ktoś nie mający pojęcia o drukarkach 3d.